środa, 7 maja 2014

Wspomnienia w ramce



Jest u nas w mieszkaniu „skrzynia skarbów”, leży zamknięta, nie stwarza pozoru tego, ze w środku mieści same ważne dla nas rzeczy. Wszystko co ma wartość sentymentalną, a nie ma tego gdzie podziać ląduje tam.

Niestety nie jest tak, że otwierasz a tam Narnia – i możesz wrzucać ile chcesz. Skrzynka ma dno i określone wymiary, które stwierdziły, że co za dużo to nie zdrowo i przestały mieścić kolejne bibeloty.


Kuba, została wiec na siłę upchnięta z postanowieniem, że coś się zrobi. Po prawie dwóch miesiącach, gdy J. miał przebłysk, że można poskładać film, a nie słuchać Lindy (God of War if you know what i mean… :)) po raz kolejny, mnie też naszło, żeby rozprawić się ze skrzynką.
Skończyło się na tym, że 3 godziny później, miliony opowieści w stylu „a pamiętasz tooo?” skrzynia została wysprzątana, posegregowana a pamiątki z Kuby wylądowały w…ramce.

Jeśli więc macie gdzieś pochowane pamiątki i miejsce na ścianie, pędźcie do Ikei, kupujcie ramkę, weźcie trochę kleju i zróbcie sobie niesamowitą pamiątkę, a przy okazji ozdobę! 

Całość kosztów to ramka (Ikea, RIBBA 49.90) i wspomnienia :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...