piątek, 10 października 2014

Mucha męska - w końcu!

Trochę nas nie było, ale wracamy! Dłuższe wieczory i nowe gry skutecznie usadziły nas na kanapie. Mnie z igłą w rękach, a J. z padem, czyli po wakacjach i zrywie aktywności - wracamy do normy :)

Mucha miała powstać już dawno temu, ale nigdzie nie mogłam znaleźć dobrego tutorialu. Nigdzie również proporcje mi się nie zgadzały. Nie miałam również materiałów. Na szczęście IKEA jest tak blisko <3

Metodami prób i błędów, w końcu wyszło tak jak powinno (a przynajmniej mi się tak wydaje :) Co to oznacza? Tylko tyle, że J. od dziś będzie miał więcej much niż krawatów i będzie je musiał nosić (choćby nie chciał:)).

Niedługo tutorial, a póki co efekt końcowy :)

PS. Powstały już pierwsze Cosiki - seria maskotek. Kot Tadeusz i Lis Tymek już czekają na pokazanie się światu :)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...